Odtwarzanie Kliknij, aby rozpocząć odtwarzanie Pauza Pauza
Wczytywanie
 
KuPamięci.pl

Łukasz Sulczyński


* 03.06.1985

 

+ 24.05.2010

Miejsce pochówku: Drawsko Pomorskie

,

woj. zachodniopomorskie

 
Licznik odwiedzin strony
12498

"Jeden moment

  Tylko jedna chwila

  Jedna sekunda

  by wszystko się zmieniło

  Nagle ktoś bliski odchodzi

  bez pożegnania

  Bóg go wezwał do siebie

  nikt nie wie dlaczego

  Tylko płomień nadzieji się tli

  że odnajdzie spokój

  w innym lepszym świecie..."

 

 
Zapal znicz   |   Wszystkie znicze
Aniołek
2013-07-20
Wszystko na świecie ma swe przeznaczenie,
Lecz jedno pozostaje na zawsze... wspomnienie.
Sylwia Jaworska ***mama Aniołeczka Natalki***
2013-03-15
„Choć zamknięte masz powieki
w naszych sercach zawsze będziesz żył na wieki.„
Złóż kondolencje   |   Wszystkie kondolencje
Nie wszystek umrę...
,,To, co widzialne przemija, lecz to co niewidzialne trwa wiecznie...''

Bądź szczęśliwy (***)
nieznajoma
"Nikt nie potrafi powiedzieć DLACZEGO?. Do bram niebieskich zapukało dziecię, wiedząc że nie ma go już na swiecie. Po jego twarzy lezki spływały i szeptał przy tym...."Ja chce do mamy". Czy tak naprawdę stac się musiało?- w głowce zadawał sobie pytanie. Nagle brame otworzył Stróz Anioł Jego i głośno powiedział..."Nie placz kolego. Troszkę pobedziesz tu z nami i wkrotce spotkasz się z rodzicami. Dziecie spojrzało na Stróża swego wciąż nie mogąc pojąc Dlaczego. Bardzo chcialo wrócić do mamy i nie przechodzic przez próg tej bramy. Anioł wziąl wtedy dziecię na ręce pokiwal głową jakby w podzience, coś mu tłumaczył wyjasniał Dlaczego mówil tak cicho by nikt nie słyszał tego. Po krótkiej chwili dziecię na niego spojrzało, przetarlo oczka, plakac przestało. Wtuliło się mocno w Aniola ramiona szepczac do ucha...."Chodźmy do Boga". Gdy przechodzili przez wileką bramę dziecię spojrzało jeszcze przez ramię. Pomachało rączką na pożegnanie swojej jedynej, najdroższej mamie. Gdy się wrota za nim zamkneły synek wyszeptał jeszcze te słowa....." Każdego dnia przychodzil tu będę, by was powitać kochani rodzice. Będę sie modlil za Wami do Boga by nigdy wiecej nie spotkala was trwoga. Za mnie kochajcie moje rodzenstwo i pielęgnujcie swoje małżeństwo. Chociaz Wam nigdy nie powiedzialem- Kocham Was Bardzo- (a tak bardzo chcialem). I zanim Anioł się zorientował, dziecię zasneło w jego ramionach ze smutną minka, słonymi łzami, bo bedzie tęsknić za rodzicami.........."
MAMA KRYSTKA RYBAKOWSKIEGO
Dodaj wspomnienie   |   Wszystkie wspomnienia
Opcje strony:
Donata
Donata
zapalił(a) dnia 2017-09-03
-
Powiadom znajomych
Imię i nazwisko:
Adres e-mail:
-
Pamiątki
Obrazki pamiątkowe
 
-
SprzataniePomnikow.pl
Kliknij aby obejrzeć ofertę
 
-